W Kolumbii dzieje się coś nieludzkiego.

Odkąd przejął władzę, reżim Ivána Duque w setkach masakr zabił setki aktywistów i liderów ruchów społecznych, rdzennych, czarnych, chłopskich i związkowych w całym kraju. Tylko w 2021 roku zamordowano ponad 50 przywódców i liderów społecznych.

Teraz, gdy trwa ogólnokrajowy strajk przeciwko neoliberalnej „Reforma Tributaria” - regresywnej reformie podatkowej mającej na celu sfinansowanie spłaty długu zagranicznego Kolumbii i utrzymanie jej zdolności kredytowej - represje przybrały nowy, przerażający obrót.

Jak widać na niezliczonych filmach udostępnianych na całym świecie, kolumbijskie siły bezpieczeństwa atakują pokojowych demonstrantów za pomocą pałek i kul, gazu łzawiącego i pięści, masakrując dziesiątki i raniąc setki innych. Istnieją doniesienia o przypadkach tortur i wykorzystywania seksualnego przez policję.

Chociaż rząd Duque tymczasowo odłożył reformę podatkową, konsekwencje reakcji rządu są jasne: Kolumbijczycy są rozstrzeliwani na ołtarzu oszczędności przez rząd, który w ich oczach stracił legitymację.

Kolumbijczycy i Kolumbijki nie poddają się. W odpowiedzi na bezlitosną eskalację ze strony państwa setki tysięcy złączonych wspólną sprawą chłopów i robotnic, członków i członkiń ruchów społecznych, takich jak należący do Progressive International Kongres Ludowy (Congreso de los Pueblos). Mieszkańcy i mieszkanki Kolumbii nie dali się zastraszyć, nawet po druzgocącym roku pandemii, głodu i ogromnych nierówności.

Teraz, pośród strzelaniny, zastraszania i masowych mordów, wzywają świat do czujności i globalnej solidarności, aby wspierać ich w walce o pokój, sprawiedliwość i godność. Domagają się natychmiastowej demobilizacji i wycofania wojska, podstawowych gwarancji ekonomicznych i społecznych godnego życia oraz sprawiedliwości dla ofiar rażących naruszeń praw człowieka przez kolumbijski rząd.

W Kolumbii zabrzmiało SOS. My, członkowie Progressive International, wzywamy progresywne siły całego świata, by pociągnęły rząd Duque do odpowiedzialności w każdej społeczności, w każdym sądzie i w każdym parlamencie, w którym pracujemy.

Translation by Akcja Socjalistyczna