Migration

Unia Europejska Eskaluje Swoją Wojnę z Uchodźcami

Nadzwyczajny Szczyt w Brukseli w ubiegłym miesiącu temu ustalił zwiększenie budżetu na nadzór granic oraz deportacje uchodźców. To tylko jedna część Europejskiego projektu umacniania granic, który jawnie neguje wartość ludzkiego życia.
Dla wspierających centrystów i sprzeciwiających się konserwatystów, Unia Europejska w większości była tą liberalną frakcją na arenie międzynarodowej, przeciwieństwem zuchwałego trumpowskiego nacjonalizmu. Teraz jednak Europa domaga się „zbudowania muru”, jako że w poprzednim miesiącu specjalna Rada UE zobowiązała się do „pokaźnego” finansowania broni, większego nadzoru oraz przyspieszenia procesu deportacji. Debata jeszcze przed nadzwyczajną radą była niesamowicie dzieląca. Włoska premier Giorgia Meloni spędziła poprzedni tydzień w drodze pracując jako przedstawicielka Europejskich nacjonalistów. Domagała się jeszcze większego budżetu na ogrodzenia graniczne i ostrzejszej kontroli. Dołączył do niej jej odpowiednik ze szwedzkich konserwatystów, Ulf Kristersson. Fakt, że Szwecja sprawuje posadę prezydencką w Radzie UE nigdy nie wróżył dobrze temu szczytowi.
Dla wspierających centrystów i sprzeciwiających się konserwatystów, Unia Europejska w większości była tą liberalną frakcją na arenie międzynarodowej, przeciwieństwem zuchwałego trumpowskiego nacjonalizmu. Teraz jednak Europa domaga się „zbudowania muru”, jako że w poprzednim miesiącu specjalna Rada UE zobowiązała się do „pokaźnego” finansowania broni, większego nadzoru oraz przyspieszenia procesu deportacji. Debata jeszcze przed nadzwyczajną radą była niesamowicie dzieląca. Włoska premier Giorgia Meloni spędziła poprzedni tydzień w drodze pracując jako przedstawicielka Europejskich nacjonalistów. Domagała się jeszcze większego budżetu na ogrodzenia graniczne i ostrzejszej kontroli. Dołączył do niej jej odpowiednik ze szwedzkich konserwatystów, Ulf Kristersson. Fakt, że Szwecja sprawuje posadę prezydencką w Radzie UE nigdy nie wróżył dobrze temu szczytowi.

Rząd Meloni dążył do tego, by całkowicie zakazać obcym okrętom oddziałów ratunkowych przybijać do portów Włoskich, włącznie z obietnicami blokady morskiej. Obydwie obietnice okazały się trudne do wdrożenia w życie, lecz jej działania – w postaci między innymi zmuszania okrętów ratowniczych do lądowania w coraz to mniej dogodnych miejscach oraz zabranianie im podejmowanie wielu ratunków podczas jednej podróży – dalej trapią humanitarystów. Pewnym rezultatem tego są dalsze zgony na Morzu Śródziemnym. 

Włochy nie są w tym stanowisku same. Osiem państw członkowskich opublikowało list otwarty przed szczytem kryzysowym domagając się zaostrzeń w kontroli granic i deportacjach, podczas gdy Bułgaria jak i inni domagali się funduszy na ogrodzenia.

Skrajna prawica oskarża Europejski mainstream o bezczynność i zaniedbanie, w wyniku czego centrum stara się prezentować jakoby było przymuszane do pójścia na kompromis z radykałami dla utrzymania jedności bloku. Tak naprawdę Europa jest bardziej zjednoczona niż może się wydawać. Ursula von der Leyen, Prezydent Komisji Europejskiej, może i opierała się fundowaniu ogrodzeń, lecz już praktycznie pierwszego dnia, gdy przejęła stanowisko, powołała dziesięć tysięcy nowych strażników granicznych oraz nowy resort w ramach „obrony naszego Europejskiego stylu życia.”.

Zjednoczony Front

Frontex, agencja straży granicznej Unii, od kwietnia jest zamieszany w rozwlekły skandal dotyczący przyzwolenia na setki wymuszonych opuszczeń na morzu i zgonów na Greckim wybrzeżu. Jedna ofiara aktualnie pozywa agencję. Mimo tego Komisarz do Spraw Wewnętrznych UE, socjaldemokratka Ylva Johansson odmówiła skierowania prośby do agencji aby wycofali się z Morza Egejskiego. W międzyczasie Grecja szczyci się zapobiegnięciem 260,000 przekroczeń granicy, domagając się przy tym „solidarności” od reszty Europy. Zagorzały rozgłos Frontexu o rzekomej nowej fali migracji w styczniu tylko dolał oliwy do ognia, jakim są żądania Meloni i spółki.

W międzyczasie Ustawa o Sztucznej Inteligencji, która dąży do uregulowania firm Big Tech i użycia SI nabiera rozgłosu w instytucjach UE. Jest to zapowiedź przełomowego prawa, które w wadze dorównuje Ogólnemu Rozporządzeniu o Ochronie Danych (RODO). Ustawa ta jednak nie ma nic do powiedzenia w sprawie technologii, które żerują na migrantach, takich jak złowieszcze technologie predykcyjne, zawodzące wykrywacze kłamstw oraz nadużyć praw człowieka wynikłych ze stosowania technologii nadzoru, które są aktualnie używane lub które się wprowadza na granicy.

W Grudniu, Lighthouse Reports opublikował materiał filmowy na którym Bułgarski strażnik graniczny strzela do Syryjskiego uchodźcy. Materiał był częścią dłuższego raportu o “tajnych więzieniach Europy”, o archipelagu tajnych ośrodków detencyjnych, gdzie ludziom jest odmawiane prawo do starania się o azyl oraz gdzie są przetrzymywani przed zwróceniem ich na siłę, często w brutalny sposób. Te odkrycia nie powstrzymają dalszego finansowania kontroli granic przez UE dla tego typu państw. Podobnie, inne śledztwo, które wiązało się z użyciem rekonstrukcji kryminalistycznej aby odkryć zajścia ubiegłorocznej masakry na granicy miasta Melilla w Północnej Afryce, również nie zatrzymało UE przed użyciem Maroka jako zastępczego strażnika granicznego. 

W jednym nader okrutnym momencie, dwa dni przed szczytem, UE przekazała pięć nowych łodzi patrolowych Libijskiej Straży Przybrzeżnej, która jest agencją utworzoną niemalże w całości dzięki finansowaniu zewnętrznemu. Agencja ta, która ma na koncie ciągnięcie ludzi za łodziami, bezwzględne nieposzanowanie życia i bezpieczeństwa, a nawet groźby zestrzelenia samolotów ratowniczych, jest grotem włóczni układu UE z Libią. Jest to układ, który outsourcuje przemoc Europejskiego bloku Północnej Afryce, bez zważania na tortury lub nawet targi niewolników, na których uchodźcy są często sprzedawani. Układy tej maści są eufemistycznie nazywane “porozumieniami kraju trzeciego” w dokumencie post-szczytowym, i są one rozwijane i umacniane.

Owy dokument post-szczytowy przy okazji zawiera w sobie sporą ilość zawiłego wykręcania się. Na przykład, UE nie będzie finansować ogrodzeń granicznych bezpośrednio (przede wszystkim dlatego, że okazują się niesamowicie nieskuteczne, jak odkryła administracja Donalda Trumpa), lecz sfinansuje miriady innych form przemocy i nadzoru, co zwolni budżety pojedynczych państw członkowskich, aby wybudowały ogrodzenia graniczne na własną rękę.

Europa podwaja swe wysiłki polityką która zabija rocznie tysiące ludzi.

Mimo to, wewnątrzpaństwowe walki o to kto przyjmie poszukujących azylu pozostają bez rozwiązania. (Jak na razie, stopniowo niekompetentny model Dubliński motywuje państwa, które jako pierwsze otrzymują poszukiwaczy azylu, do rozpatrywania ich wniosków – w skrócie, to mechanizm w którym Europa Północna zmusza państwa Europy Południowej do przejęcia pałeczki). Są również niesnaski we współpracy państw, np. w sprawie planów zapewnienia aktualnych danych o deportacjach pod koniec roku Frontexowi przez państwa członkowskie EU.

Podwajanie Wysiłków

Gdy spojrzy się na zarys dokumentów po przejrzeniu ich szczegółów, wiadomość jest całkiem jasna. Europa podwaja swe wysiłki polityką która zabija rocznie tysiące ludzi. Kwestia tego, czy rzeczywiście jest znaczący wzrost w migracjach ludzi jest pod znakiem zapytania. Około rok temu faktycznie miało miejsce więcej nieregularnych przekroczeń, lecz pozostałości po lockdownach COVIDowych są pewnie za to chociaż w części odpowiedzialne. Co więcej, wiele zarejestrowanych przekroczeń to tak naprawdę te same osoby przechodzące przez granice parę razy.

Co jest najbardziej niepokojące, niedawna wytyczna UE odzwierciedla podejście, że zwiększona liczba uchodźców jest z góry usprawiedliwieniem dla zwiększonej przemocy; wygląda, że po prostu nie ma innej alternatywy politycznej. Szczyt w tym tygodniu był zdominowany przez wizytę Wołodymyra Żełeńskiego. Europa mogła wtedy wynieść szersze lekcje dzięki tej krótkiej i konkretnej chwili solidarności z Ukraińskimi uchodźcami. Zamiast tego, poszła w stronę priorytetyzacji siły co jest typowe dla myślenia bloku.

Długo pisałem o wielomiliardowym nadmuchiwaniu balona, jakim jest Frontex i co on reprezentuje. Wojsko graniczne leży u źródła posępniejącej Europy, która remilitaryzuje się, która staje się coraz bardziej obojętna na kwestie prawa człowieka, oraz która jest kształtowana nie tylko przez radykalną prawicę, ale również przez ciągle rosnącą władzę korporacyjnego lobby graniczno-nadzorczego w Europejskiej polityce.

Jeżeli jedna z najpotężniejszych instytucji bloku może mimochodem przyzwolić na cały plik wytycznych ze świadomością, że doprowadzi to do jeszcze większej liczby śmierci w tym roku na jej granicach, to trzeba się porządnie zastanowić; Do czego jest się w stanie posunąć w przyszłości?

Available in
EnglishPolish
Author
Nathan Akehurst
Translator
Akcja Socjalistyczna
Date
27.03.2023
Source
Original article🔗
Privacy PolicyManage CookiesContribution Settings
Site and identity: Common Knowledge & Robbie Blundell