Ustawa o likwidacji związków zawodowych dodaje jeszcze surowsze zakazy w stosunku do jej pierwotnej wersji

Bez żadnych znaczących konsultacji rząd Węgier przedkłada projekt ustawy znoszącej potrącenie składek członkowskich związków zawodowych w sektorze publicznym – napisało we wspólnym oświadczeniu sześć konfederacji związków zawodowych.
Według organizacji, które tworzą stronę pracowniczą Krajowej Rady Pojednania Interesów Służb Publicznych (Országos Közszolgálati Érdekegyeztető Tanács, OKÉT), zwiększy to bezbronność węgierskich pracowników, zwłaszcza tych, którzy wypełniają swoje obowiązki w sektorze publicznym z poszanowaniem złożonej przysięgi.

„Odbywa się to poprzez przedstawienie projektu ustawy, którego uzasadnienie nie odzwierciedla rzeczywistości i który nakłada dodatkowe obciążenia administracyjne zarówno na pracowników, jak i na reprezentujące ich organizacje”, podkreślają sygnatariusze, Intelektualna Konfederacja Związków Zawodowych (Értelmiségi Szakszervezeti Tömörülés, ÉSZT), Demokratyczna Liga Niezależnych Związków Zawodowych (Független Szakszervezetek Demokratikus Ligája), Siódma Konfederacja (Hetedik Szövetség), Forum Współpracy Związków Zawodowych (Szakszervezetek Együttműködési Fóruma, SZEF), Krajowa Federacja Rad Pracowniczych (Munkástanácsok Országos Szövetsége) oraz Węgierska Konfederacja Związków Zawodowych (Magyar Szakszervezeti Szövetség, MASZSZ). 

„Niestety, swobody osobiste i obywatelskie urzędników państwowych i służb cywilnych, nauczycieli, urzędników służby cywilnej, urzędników podatkowych, pracowników służby zdrowia, itp. podlegają ograniczeniom, więc egzekwowanie ich praw i ochrona ich interesów materialnych i społecznych jest znacznie trudniejsza niż w przypadku innych zwykłych obywateli. Członkostwo w związkach zawodowych jest więc dla nich praktycznie jedynym sposobem na zbiorowe dochodzenie swoich interesów” – dodają. Skontaktowaliśmy się z Csabą Csótim, przewodniczącym Forum Współpracy Związków Zawodowych, który powiedział nam, że „po konsultacjach online – zwanych „konsultacjami społecznymi” – nastąpiły protesty, działania, oświadczenia i profesjonalne argumenty. Wszystko to jednak nie skłoniło rządu do porzucenia swojego celu - zamiast tego dodali do projektu ustawy znacznie silniejszy zakaz.”.

Jak informuje Mérce, najnowsza wersja rządowej poprawki zatwierdzonej do Sejmu kategorycznie zabrania pracodawcom uczestniczenia lub ułatwiania w jakiejkolwiek formie opłacania składek związkowych pracownikom publicznym.

Zgodnie z pierwszą propozycją rządu, która powołuje się na potrzebę uproszczenia działalności państwa, członkowie związków zawodowych musieliby płacić składki bezpośrednio od stycznia 2024 roku. Do tej pory 1 procent wynagrodzenia pracowników (składka członkowska w związkach zawodowych) był odejmowany z ich wynagrodzenia automatycznie i bezpłatnie przez pracodawcę. W ten sposób pracownicy nie musieli nic więcej robić, aby opłacić składki, a pracodawca automatycznie wydawał zaświadczenie o płatności, które było również uwzględniane w zeznaniu podatkowym jako redukcja podatku.

26 września w Sejmie odbyła się debata generalna nad projektem ustawy zbiorczej „o przepisach związanych z dalszym uproszczeniem funkcjonowania państwa”, a jej przyjęcie mogłoby nastąpić pod koniec października.

W swoim oświadczeniu związki zawodowe piszą, że szczególnie smutne jest to, że nie zwołano Krajowej Rady ds. Pojednania Interesów Służby Cywilnej (OKÉT), mimo że strona pracownicza zwróciła się o konsultacje w sprawie planowanej sprzedaży nieruchomości wykorzystywanych przez agencje rządowe do celów społecznych, rekreacyjnych i edukacyjnych. Podkreślają też, że nie przeprowadzając konsultacji, rząd odmawia wspólnej oceny sytuacji płacowej w całym sektorze publicznym i wypracowania propozycji rozwiązań.

"OKÉT jest ustawowym forum konsultacji między krajowymi związkami zawodowymi a rządem, ale nie zostało zwołane od czerwca. W międzyczasie zwołano Stałe Forum Konsultacyjne między sektorem prywatnym a rządem (Versenyszféra és a Kormány állandó Konzultációs Fóruma, VKF), na którym federacje związków zawodowych podniosły kwestię opłacania składek pracowników sektora publicznego, jednak przedstawiciele rządu odpowiedzieli, że nie leży to w ich kompetencjach" – poinformował nas Csaba Csóti.

Jak przypominają w swoim oświadczeniu konfederacje związków zawodowych, Europejska Karta Społeczna stanowi, że strony zobowiązują się, że przepisy krajowe nie będą, ani same w sobie, ani poprzez ich stosowanie, ograniczać wolności zrzeszania się pracowników. Ponadto konwencja nr 154 Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) wyraźnie stanowi, że należy podjąć środki w celu promowania negocjacji zbiorowych w celu wzmocnienia znaczenia dialogu w państwach ratyfikujących konwencję.

Csaba Csóti dodał, że po przyjęciu ustawy będą próbowali zakwestionować ją na forach krajowych i międzynarodowych.

W odniesieniu do powyższych kwestii strona pracownicza wyraża zaniepokojenie procesami dialogu społecznego na Węgrzech. We wspólnej deklaracji wyraźnie domagają się, by system pojednania na Węgrzech został utrzymany i wzmocniony poprzez merytoryczny i konstruktywny dialog, zgodny z europejskimi standardami. W związku z tym dzień, w którym ustawa zostanie przyjęta bez konsultacji, zostanie ogłoszony dniem żałoby węgierskiego dialogu społecznego.

Available in
EnglishSpanishHungarianPolish
Author
Fazekas Lázár Benjámin
Translator
Akcja Socjalistyczna
Date
01.01.2024
Source
Original article🔗
Privacy PolicyManage CookiesContribution Settings
Site and identity: Common Knowledge & Robbie Blundell